Rynek pozyskiwania pracowników z roku na rok staje się coraz trudniejszy. Cele biznesowe stają się coraz bardziej ambitne, a rolą HR jest wspieranie firmy w realizacji tych celów i dostarczanie odpowiednich ludzi i narzędzi do ich realizacji. Jednocześnie, budżety wynagrodzeń dla działów wspierających (w tym HR) zakładają coraz mniejszą liczbę etatów. Powstaje więc pytanie, jak przy mocno okrojonych zasobach wewnętrznych zapewnić odpowiednią jakość kandydatów oraz dynamikę procesów rekrutacyjnych?
Szukając optymalnego rozwiązania dla jednego z naszych klientów, wspólnie pracowaliśmy nad ułożeniem procesu rekrutacji w taki sposób, aby z jednej strony zapewnić najwyższą efektywność, a z drugiej rozsądne podejście do kosztów.
Testowaliśmy wiele modeli współpracy od leasingu konsultantów do outsourcingu procesów rekrutacyjnych (ang. Recruitment Process Outsourcing – RPO).
Jaki był efekt? Zapraszamy do zapoznania się z case study z naszego projektu.
Kontekst
Trwa transfer zamykanej fabryki do Polski. Istnieje potrzeba zapewnienia wysokiej dynamiki procesów rekrutacyjnych, żeby fabryka rozpoczęła działalność operacyjną zgodną z harmonogramem transferu.
Główna bolączka to brak wystarczających wewnętrznych zasobów do realizacji procesów rekrutacyjnych.
Klient: Green-field, produkcja, automotive
Cel
Realizacja procesów rekrutacyjnych zgodnie z harmonogramem zatrudniania w celu zapewnienia zasobów do realizacji procesów produkcyjnych.
Docelowe rozwiązanie
Outsourcing funkcji rekrutacyjnej na poziomie operacyjnym (Interim Recruitment Management)
Jak to zrobiliśmy:
Efekt
Dlaczego projekt zakończył się sukcesem?
Dostosowywaliśmy model współpracy do potrzeb organizacji w danym momencie – agile! Na bieżąco usprawnialiśmy te elementy procesu, które mogły być wąskimi gardłami.
Przede wszystkim jednak o sukcesie zadecydowała doskonała współpraca z klientem, zaufanie i wspólne stawianie czoła wyzwaniom.
Nie oznacza to, że projekt był „usłany różami” – momentami cele wydawały się przytłaczające i nierealne do wykonania. Jednak w takim zespole nie było rzeczy niemożliwych do wykonania – to co wczoraj wydawało się nierealne, dziś było zrobione. Wszyscy mieliśmy świadomość celu, jego wagi i pełną energię do działania.
Anna Cholewicka
Project Manager Inwenta